Dzisiaj mieliśmy niebywałe szczęście! Podczas zajęć ruchowych na podwórku, spotkaliśmy JEŻA :))) Mimo dziecięcego gwaru i zamieszania, spacerował sobie beztrosko po trawie, w pobliżu placu zabaw. Pierwsze zobaczyły go dziewczyny z naszej klasy :) Mogliśmy przyjrzeć się z bliska temu, jakże słodkiemu (mimo kolców na ciele) zwierzątku. Jeż zachowywał się tak, jakby nas w ogóle nie było. Być może dlatego, że jest stałym bywalcem tego miejsca, a może i mieszkańcem (o czym do tej pory nie wiedzieliśmy).
To było bardzo sympatyczne i niecodzienne spotkanie!